Bobkowski 2010

Pic 1

fragment mapy Francji z dziennika okupacyjnego Bobkowskiego z jego trasą

 

 

 

 

Słońce, oślepiające słońce, w dole wije się Garonna. Wdechuję zapach rozgrzanych łąk i przymykam oczy, bo wypolerowany asfalt lśni jak lustro. Denerwuje mnie miasto mijam je szybko i z ulgą oddycham przy wyjeździe. Wspaniałe, zwierzęce uczucie rozkoszy, w której cała uwaga koncentruje się na szybkości, drogowskazach, jedzeniu i znalezieniu noclegu. Mam wrażenie, że jeszcze nigdy w życiu nie miałem wszystkiego do tego stopnia, tak absolutnie gdzieś  - i pewnie dlatego tak jest mi dobrze.

 

 

 

 

 

Dzień po dniu

Paryż (1) - Paryż (2) - Paryż (3) - Orlean-Limoges - Sarlat la Caneda-Belvès-Cahors - Tuluza - Carcassonne-Narbonne - Gruissan - Montpellier-Camargue-Arles - Fos-Marsylia - Sanary sur Mer/Bandol - Antibes-Cannes-Nicea - Alpy Morskie - Grenoble - Lyon - Strasburg

Tuluza

25 czerwca

Liczące ponad 400 tys. mieszkańców miasto zwiedzamy na rowerach. Na starówce oglądamy charakterystyczne budynki z czerwonej cegły. Podziwiamy największy w Europie kościół romański - bazylikę św. Sernina z XI-XII w.

Przy frappé, która jest tu po prostu niezbyt smaczną zimną czarną kawą z lodem, czytamy Bobkowskiego. Część z nas odwiedza najstarszą we Francji galerię fotografii, wieczorem natomiast poznajemy uroki nocnego życia Tuluzy - bezskutecznie poszukując pewnej muzycznej elektroimprezy, spóźniamy się na koncert muzyków z Burkina Faso (ostatnia piosenka poniżej) oraz pijemy piwo w roztańczonym pubie.

Content on this page requires a newer version of Adobe Flash Player.

Get Adobe Flash player

czytaj dalej>>>

 

Paryż (1) - Paryż (2) - Paryż (3) - Orlean-Limoges - Sarlat la Caneda-Belvès-Cahors - Tuluza - Carcassonne-Narbonne - Gruissan - Montpellier-Camargue-Arles - Fos-Marsylia - Sanary sur Mer/Bandol - Antibes-Cannes-Nicea - Alpy Morskie - Grenoble - Lyon - Strasburg